WIADOMOŚCI

Raikkonen zakończy karierę w Ferrari
Raikkonen zakończy karierę w Ferrari
Podczas corocznej imprezy Ferrari Wrooom odbywającej się we włoskim kurorcie Madonna di Campiglio Kimi Raikkonen poinformował, że Scuderia Ferrari będzie najprawdopodobniej jego ostatnim zespołem w Formule 1.
2025-baner-f1-dziel-pasje-v2.jpg
"To mój trzeci sezon z Ferrari. Jestem umotywowany i chcę wygrać, jak zwykle. Ostatni rok nie poszedł tak jak chciałem, szczególnie jego druga część, ale wiele się nauczyłem."

"Czuję się dobrze w Ferrari, w innym razie nie było by mnie dziś tutaj. Jestem przekonany, że był to właściwy wybór, gdy dołączałem do ekipy."

"A przyszłość? Mam kontrakt do końca sezonu 2010. W pewnym momencie przyszłego roku przemyślę co robić. Teraz jednak uważam, że będzie to mój ostatni zespół w Formule 1."

Udostępnij ten wpis Udostępnij na Wykopie Udostępnij na Facebooku Udostępnij na X

41 KOMENTARZY
avatar
elin

16.01.2009 09:06

0

sensacyjny tytuł tyle że notka właściwie o niczym-"w pewnym momencie przyszłego roku przemyśle co robić"-czyli teraz myśle tak ale póżniej może zmienię zdanie i oby tej kariery za prędko nie kończył bo to jeden z moich ulubionych kierowców w stawce ;)


avatar
radish

16.01.2009 09:09

0

A następcą bedzie Ferdek albo Kubik,innej możliwości nie widze,chociaż wolałbym gdyby jednak Robcio - jeśli ma zdobyć mistrza - to najpierw z BMW. Po tym poznamy czy naprawde jest tak dobry jak wszyscy myślą,w koncu Alonso wciągnął Renault na salony i to jest wielkie co zrobił, więc jeśli Robert jest też tak dobry - da rade zdobyć mistrza z BMW, mam nadzieje.


avatar
iza81

16.01.2009 09:25

0

Osobiscie nawet lubie Raikkonena i za bardzo mi nie podpadl ,ale po co to gdybanie skoro ma kontrakt do 2010.Ja za to bardzo sciska kciuki za BMW i Kubice. Ten sezon na pewno bedzie nieprzewidywalny a przez to bardziej emocjunujacy. Osobiscie nie moge sie doczekac oficjalnej prezentacji bolidu BMW na ten sezon, Czyzby miala byc jakas niespodzianka, w koncu caly zeszly sezon skupiali sie na nowym bolidzie, wiec niech pokaza efekty.Oby umieli pomoc Kubicy rozwinac skrzydla!. Najgorsza sytuacja jest wtedy gdy masz duzy potencjal a male mozliwosci, jak w przypadku Kubicy. Wierze jednak ze bedzie lepiej.


avatar
elin

16.01.2009 09:46

0

na marginesie-przy okazji tego tematu-Domenicali w Madonna Di Campiglio oficjalnie zdementował wszelkie plotki że Alonso ma podpisany (lub będzie miał ) jakikolwiek kontrakt z Ferrari


avatar
sivshy

16.01.2009 11:02

0

no ameryki Kimi nie odkrył... Jest w tym momencie tam, gdzie prawie każdy kierowca F1 chciałby być, no może oprócz Hamiltona. Osiągnął już wiele w swojej karierze, więc to pewne, że nie będzie już chciał zmieniać teamu na słabszy, i będzie wolał odejść w chwale... Co prawda jest jeszcze McL, ale tam Kimi mógłby być co najwyżej drugim kierowcą, co pewnie za bardzo mu się nie widzi... Zresztą, nie wchodzi się dwa razy do tej samej rzeki...


avatar
elin

16.01.2009 11:49

0

sivshy-masz racje że wielu chciałoby jeżdzić w Ferrari tyle że chyba w żadnym innym zespole kierowca nie jest aż pod takim "obstrzałem" jak tutaj-wystarczy jedno podknięcie a w sekundzie lądujesz z bohatera do zera ! A jak pokazał np. Alonso w "słabszym" zespole też można zostać mistrzem


avatar
walerus

16.01.2009 11:57

0

co mógł inaczej postanowić? - inny zespół to równia pochyła w dół.....


avatar
sivshy

16.01.2009 12:17

0

@elin: Alonso miał szczęście że znalazł się w odpowiednim miejscu, w odpowiednim czasie... Jak widać mało który zespół jest w stanie utrzymać się na szczycie dłużej niż 2-3 sezony, co pokazało Renault... Z kolei Ferrari od dziesięciu lat zawsze jest mocne, choć nie koniecznie zawsze najmocniejsze... Dlatego też każdy chciałby tam jeździć, w końcu to legenda... Tylko niestety tak jak mówisz, razem z prestiżem przychodzą ogromne wymagania w stosunku do kierowców... Ferrari nie zbudowało Kimiemu bolidu odpowiadającemu jego specyfice, a kibice od razu twierdzą, że jest słaby... Ale bywa i tak. Żeby jeździć w takim teamie jak Ferrari i być, jak się wyraziłeś "pod ostrzałem", trzeba do tego dorosnąć. Ale myślę że Iceman w ciągu lat spędzonych z McL przyzwyczaił się do presji, choć pewnie w Scuderii trochę ona wzrosła... Mimo wszystko, liczę że w tym roku pokaże, gdzie jego miejsce...


avatar
elin

16.01.2009 12:37

0

sivshy-może masz racje.I małe sprostowanie na zaś-choć akurat przy pisaniu tutaj to raczej bez znaczenia-nie "wyraziłeś" tylko wyraziłaś


avatar
sivshy

16.01.2009 12:50

0

przepraszam bardzo, trudno było po nicku domyślić się, że mam do czynienia z kobietą ;) Ale zapamiętam na przyszłość ;]


avatar
master1986

16.01.2009 12:55

0

Raikkonen nic nowego nie powiedzial... zdziwilbym sie gdyby powiedzial ze zle mu w ferrari albo ze chce zerwac kontrakt... a ze czas leci to normalna rzecz na jego miejsce przyjda nowi... beda mieli ciezko go zastapic ..tak jak powiedzial ten rok zdecydowanie nie nalezal do szczesliwych i nie potoczyl sie jakby chcial ale jestem pewien ze iceman sie odbuduje i razem z massa znowu utra nosa mclarenowi:) Fin jeszcze pokaze na co go stac bo dla mnie jest jednym z najlepszych kierowcow w tym roku najwidoczniej borykal sie z problemami za co czasami go krytykowano... jasne ze dla kierowca nie ma za duzego pola manewru jesli chodzi o usprawiedliwienia albo sie jezdzi dobrze albo nie i sie nie mowi ze pojechalem zle bo ... reasumujac wierze w raikkonena i ferrari.. wiem ze latwo nie bedzie ale jestem dobrej mysli ze wierzgajacy konik znowu triumfuje!


avatar
master1986

16.01.2009 13:14

0

i jeszcze jedno jestem bardzo milo zaskoczony ze przedstawicielki plci pieknej sie interesuja F1...z czego wynika moje zaskoczenie... bo wszystkie kolezanki z reszta nie tylko mowia mi co ja w tym widze ciekawego...mowia ze wystarczy obejrzec 1 i ostatnie okrazenia i nie da im sie wyjasnic jak wiele traca...pozdrawiam wszystkich fanow w szczegolnosci fanki F1! pisze tyle bo to pierwsze moje posty na tym forum wiec musze zaistniec:)


avatar
atomic

16.01.2009 13:52

0

kurna przeczytałem: zakończył kariere w ferrari. a tu kurna lipa .bełot jakiś powiedział i tyle.


avatar
Angulo

16.01.2009 15:14

0

Niech przejdzie jeszcze z powrotem do McLarena, zgarnie mistrza i wtedy odejdzie!


avatar
Robson13

16.01.2009 15:22

0

A moze chcial powiedziec ze po tym sezonie odejdzie z Ferrari!! Co ja bym dal zeby zobaczyc Kubice w Ferrari...Jak kopie dupe Hamiltonowi!!!! Marzenia sie spelniaja


avatar
BastianKR

16.01.2009 15:30

0

Jak już cos to wedlug mnie nie Alonso nie Kubica a Vettel trafi do Ferrari ;)


avatar
niza

16.01.2009 15:45

0

master1986 no to siema :) jak widzisz kobitki też się interesują F1 i to nie tylko z doskoku ale całościowo :)


avatar
pitstop

16.01.2009 15:58

0

aniechcie szlak kubica ifernando alonso nie bendą mogli razemwstąpić do ferrari do 210 roku:(


avatar
lukasz1

16.01.2009 16:09

0

pitstop jakoś w to wądpie żeby kiedyś to nastało a pozatym Kubica musiaj by ustempywac lepszemu kierowcy czyli Alonso


avatar
sivshy

16.01.2009 16:15

0

@niza: akurat F1 to jeden z t.zw "męskich sportów", wśród fanów którego sporo jest kobiet ;] Taka piłka nożna, czy boks nie mają aż tak dużego odsetka fanów płci żeńskiej ;] No i dobrze, w końcu wszystko jest dla ludzi. Cieszy mnie to, że nie ma już sytuacji, gdy uważa się, że są rzeczy tylko dla kobiet i tylko dla mężczyzn...


avatar
sivshy

16.01.2009 16:17

0

omg, ludzie się podjarali tym, co napisał jakiś szmatławiec, i teraz każdy z zapałem czeka, aż spełni się to, co wymyślił jakiś dziennikarz, aby znaleźć tanią sensację...


avatar
sivshy

16.01.2009 16:17

0

mowa tu o KUB i ALO w Ferrari...


avatar
Skoczek130

16.01.2009 16:22

0

Jeśli nie będzie uzyskiwał przy stałych na niego wyników to na pewno odejdzie. Mam jednak nadzieje, że przed kresem kariery zdobędzie jeszcze jednego majstra. Angulo dobrze powiedział, że najlepiej w McL, gdyż za te porażki mu się należy.


avatar
Skoczek130

16.01.2009 16:23

0

Chodzi tu oczywiście za porażki w Macku.


avatar
Budyn_F1

16.01.2009 17:06

0

No i dobrze niech odchodzi i tak jest slaby moze Kubica go jednak zastapi.


avatar
Angulo

16.01.2009 17:33

0

No na pewno nie jest słaby!! Na moje oko to obok Alonso jest najlepszy, i właśnie gdyby teraz był w bezawaryjnym McLarenie to mistrzostwo miałby na wyciągnięcie ręki.


avatar
Skoczek130

16.01.2009 19:21

0

Angulo- popieram.


avatar
Paweł Krzewina1

16.01.2009 19:22

0

Moze Kubica wejdzie do Ferrari wtedy:D


avatar
Krzysztof-n

16.01.2009 20:05

0

To jest jeden z niewielu jego przejawów trzeźwego myślenia, czytajcie pomiędzy wierszami : " Nie idzie mi w Ferrari wiec nigdzie więcej nic lepszego nie zrobię " Masz rację Kimi i krzyżyk na drogę .....


avatar
LichuKlichu

16.01.2009 20:18

0

Zapraszamy do pierwszego w Polsce internetowego fanklubu zespołu Scuderia Ferrari. Portal powstał by zjednoczyć w jednym miejscu setki fanów Ferrari których jest tak wielu w Polsce, a którzy nie mają gdzie porozmawiać o swoim ulubionym zespole. Ferrari Fansite - Szybkość, Precyzja, Pasja. Jedyny taki portal! Zapraszamy! Administracja strony Ferrari Fansite. http://www.f1ferrari.freens.pl/


avatar
Marti

16.01.2009 20:45

0

To, że Kimi zakończy karierę w Ferrari, jest więcej niż pewne. Mnie bardziej ciekawi, który kierowca przejmie jego kokpit :-)


avatar
elin

16.01.2009 21:51

0

Krzysztof-n -czytaj pomiędzy wierszami: "W Ferrari zostałem mistrzem więc tu zostaję "


avatar
Leeloo

16.01.2009 22:10

0

Marti jak to kto?? kandydat jest tylko jeden i dobrze wiesz że nie chodzi o Kubice :P


avatar
Marti

16.01.2009 22:26

0

O V. jak Vetel? :P zgodze się: Sebastian za Kimiego, a Robert za Felipe? Może być? ;-)


avatar
Leeloo

16.01.2009 22:53

0

nieeee, Vettel OK ale Robert hmmm no nie wiem...


avatar
Marti

16.01.2009 23:08

0

Leeloo - czemu nie? Niech tam pojeździ, wtedy będziemy już absolutnie wszystko wiedzieli i wszystko będzie jasne ;-)


avatar
Lilka

17.01.2009 11:11

0

Też mi sensacja... Wiadomo, że kiedyś będzie musiał odejść. Nie lubię Raikkonena, niby mi w niczym nie podpadł, ale sam jego charakter mi nie pasuje...Ja bym się cieszyła, jakby odszedł, może na jego miejsce wskoczył by Robert ? No, ale sezon jeszcze się nie zaczął więc niech pokaże to co potrafi... Pozdrawiam


avatar
sivshy

17.01.2009 13:57

0

A ja lubię Raikkonena, i myślę że za ten cały pech, który go spotkał w McL należy mu się co najmniej jeszcze jeden tytuł mistrza. Może w tym roku?


avatar
Marti

17.01.2009 16:53

0

Jeśli nie będzie się budził dopiero pod koniec wyścigów, to być może powalczy o drugi tytuł :-)


avatar
obi216

17.01.2009 23:36

0

Jak wywalczy - to zostanie . Natomiast przy innym scenariuszu data 2010 zawarta w kontrakcie , wcale nie musi okazać się wiążącą . I bardo prawdopodobne , że realizację mogą przerwać obie strony (aczkolwiek ze wskazaniem na " stajnię" )


avatar
zawist

18.01.2009 11:42

0

Niech Kimi da w końcu szanse Robertowi bo w BMW szkoda czasu W końcu bedzie w Ferrari, to jest pewne To miejsce którego takie talenty nie moga ominąc


zaloguj się, by pisać komentarze

Jeśli nie masz jeszcze konta, dołącz do społeczności Formula 1 - Dziel Pasję!

zarejestruj się
LOGOWANIE
Odzyskaj hasło
REJESTRACJA
Ten adres będzie wykorzystywany podczas logowania się do portalu